Minęły cztery lata od najlepszej rzeczy, jaka przydarzyła się Diablo 3
Chyba nie skłamię, jeśli powiem, że był to ostatni powiew świeżości w Diablo 3. Dodatek Reaper of Souls wprowadził tryb przygodowy, wprowadził Szczeliny, wprowadził nowy Akt, wprowadził nowe potwory, wprowadził nowe umiejętności, wprowadził nowe przedmioty, wprowadził nowego bossa (i świetny cinematic trailer, który do dzisiaj wywołuje ciarki na plecach), wprowadził również nową klasę Krzyżowca, która idealnie wpasowała się w świat Sanktuarium.
Szkoda tylko, że od tamtego momentu minęły cztery lata (Reaper of Souls zadebiutował 25 marca 2014 roku) a my wciąż nie dostaliśmy czegoś równie dużego i spektakularnego.
Ani Nekromanta, ani starożytne przedmioty legendarne, ani też dwie nowe lokacje nie zrewolucjonizowały rozgrywki. W dalszym ciągu jesteśmy ściśle związani z Reaper of Soul i to raczej się już nie zmieni. Istnieją bardzo małe szanse, żeby Diablo 3 dostało w przyszłości kolejny dodatek.
Na oficjalnych stronach Diablo 3 też totalna cisza. Blizzard zapomniał lub po prostu nie zamierza świętować czwartych urodzin Reaper of Souls. Obstawiam to drugie. Od dawna wiadomo, że Zamieć postawiła na trzeciej części „diabełka” krzyżyk.
Ale my kochamy Diablo 3 () i życzymy temu hack’n’slashowi Wszystkiego Najlepszego z okazji kolejnej rocznicy RoS-a. Pewnie wielu z was wydało pieniądze na ten dodatek (ja również – na zdjęciu widzicie moje pudełko, które ma swoje miejsce na półce).
Teraz tylko czekać do tegorocznego BlizzCona, na którym powinniśmy otrzymać zapowiedź Diablo IV, Diablo MMORPG lub Diablo Mobile.