MMORPG-i używające Unity z SpatialOS są teoretycznie uratowane
W zeszłym tygodniu wyszła nieciekawa sprawa, związana z właścicielami Unity oraz SpatialOS. W dużym, telegraficznym skrócie – firmy nie dogadały się. W efekcie produkcje używające jednej i drugiej technologii zostały na lodzie, a ich przyszłość była mocno niepewna. Dotyczyło to przykładowo kilku niezależnych gier MMORPG, jak Fractured czy Worlds Adrift.
Nie ma co się dziwić, nagle bowiem okazało się, że cała produkcja mogła pójść do piachu, bowiem dwie firmy niekoniecznie widziały swoją współpracę. W tym przypadku mowa o właścicielach Unity. Do sprawy włączyło się nawet Epic Games, przeznaczając sporo pieniędzy na wsparcie deweloperów, których gry działać miały na SpatialOS od firmy Improbable.
Mamy jednak dobrą wiadomość! Udało się dojść do pewnego porozumienia, a Unity wystosowano informację z której wynika, że osoby korzystające z ich silnika mogą również używać zewnętrznych technologii w swoich tytułach.
Niemniej (!) nie wszystkie będą wspierane lub poprawnie obsługiwane przez zespół deweloperów Unity, dlatego twórcy gier powinni zwracać uwagę z jakiej technologii planują korzystać. Oznacza to, że Fractured oraz Worlds Adrift (i inne projekty) mogą korzystać ze SpatialOS na Unity, ale muszą liczyć się z ewentualnymi trudnościami.
Miejmy zatem nadzieję, że wszystko ostatecznie dobrze się zakończy, a my w przyszłości otrzymamy dobre MMORPG-i :).
We're happy to say that we are once again fully able to support #unity developers building on #spatialos. Thanks again for your patience - we apologise for any disruption.
— Improbable (@Improbableio) 16 stycznia 2019