MMORPG z Battle Royale. Zamiast karabinów mamy miecze, sztylety i łuki
Moda na Battle Royale dotarła nawet do gier MMORPG. Chińska wersja Age of Wushu (Age of Wulin) powiększyła się o nowy tryb oparty na rozgrywce rodem z H1Z1 i PlayerUnknown’s Battlegrounds.
Oczywiście są pewne różnice. Tam mamy pseudo-postapokaliptyczny świat z karabinami, pistoletami i pojazdami. W Age of Wushu coś takiego by nie przeszło, więc Snail Games musiało przystosować Battle Royale pod orientalny klimat.
1. Zamiast 100 osób mamy 50 osób.
2. Zamiast toksycznej mgły mamy huragany, burze i śnieżyce.
3. Zamiast broni palnej mamy miecze, sztylety i łuki.
4. Zamiast apteczek mamy roślinne medykamenty.
5. Zamiast pojazdów mamy konie.
6. Zamiast spadochronów mamy latawce.
Jedyne, co się nie zmieniło, to cel rozgrywki. Naszym zadaniem jest utrzymanie się przy życiu najdłużej jak to tylko możliwe. Zwycięzca może być tylko jeden.
Wygląda to bardzo ciekawie. Już nie mogę się doczekać, kiedy tryb Battle Royale zawita do naszej wersji Age of Wushu. Stanie się to po Nowym Roku albo dopiero na wiosnę. Nie mam pojęcia, jak daleko jesteśmy za chińską wersją gry.