Mobilnego Warcrafta poznamy 3 maja! A co z przyszłością tego klasycznego?

Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft jest coraz pewniejsze – posiadacze akcji firmy zgodzili się na ten ruch, więc korporacje są o krok bliżej sfinalizowania transakcji. My z kolei dowiadujemy się, że 3 maja zobaczymy mobilnego Warcrafta. Nie, to nie żart, na początku przyszłego miesiąca Blizzard oficjalnie ujawni nową produkcję. Co o niej wiemy?

Nic. 

Blizzard tworzy więcej, niż jedną, mobilną produkcję umiejscowioną w uniwersum Warcrafta. Według Jasona Schreiera, jeden z tych tytułów inspirowany jest Pokemon GO, a inny Clash of Clans/Clash Royale. Podobna wszystkie produkcje są dobrze wykonane, więc jest na co czekać. Co jednak zobaczymy 3 maja o 19:00? Może będzie to zupełnie coś innego? Tego nie wiemy, ale plotki wskazują na klona Pokemon Go. Całość transmitowana będzie w tym miejscu.

Mam również drugą informację – Wrath of the Lich King Classic to nie koniec klasycznego World of Warcraft. Blizzard jednak nie wie, w którą stronę ma pójść dalej, a wszystko zależeć ma od graczy. To my mamy zdecydować, czy chcemy zatrzymać się na WotLK Classic i otrzymywać regularnie nowe serwery, aby zaczynać od nowa. A może zdecydujemy się na Season of Mastery, czyli sezonowy świat ze zmianami, które urozmaicą rozgrywkę?

Jest również trzecia opcja, której nie wyklucza Blizzard  -Cataclysm Classic, ale ze zmianami. Ekipa wie, że część graczy uważa ten dodatek za „początek końca World of Warcraft”, dlatego pyta, co się w nim nie podobało. Dlaczego by nie wprowadzić zmian do rozszerzenia, aby stało się ono przyjemniejszym doświadczeniem w wersji Classic? Wszystko jest możliwe, a Blizzard jest otwarty na „some changes”.

A co Wy byście chcieli? Jak widzielibyście przyszłość klasycznego World of Warcraft?