MU Legend już umiera? Gra ma mnóstwo problemów...

Webzen jest w trakcie wojny z boterami i gold-sellerami, którzy zalewają serwery i psują grę Bogu ducha winnym graczom. Sprawa wygląda poważnie, bo firma została zmuszona zablokować (tymczasowo) Auction House (UPDATE: AH już wrócił!) i resztę handlu. Nie było innego wyjścia… 

Do tego dochodzą problemy z populacją (podobno zaczynają się trudności ze znalezieniem osób do instancji) balansem oraz dropem na high-levelowych dungeonach

Napiszcie coś o MU Legend, bo nie jest tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać…

W skrócie boty zniszczyły ekonomię gry, Webzen nie ogarnął i na tydzień zablokował Auction House i Trade, po Youtube krążyły filmiki, jak kilkadziesiąt botów robi dokładnie te same waypointy na jeden z dungeonów. Ponadto było coś zbugowane, że zwykła postać na 65 bez gearu mogła solować dungeon najwyższej trudności. Nie oszukujcie się, gra już leży.

Do tego coraz częściej pojawiają się głosy o Pay2Win. Niektóre wprowadzone przedmioty zapewniają bardzo niebezpieczne bonusy dla postaci. Łącznie z boostem do ataku i punktów życia. 

A najgorsze jest to, że część osób jest wypraszana (czyt. banowana) z forum gry za krytyczne wypowiedzi ws. MU Legend. Chodzi również o ludzi, którzy wykupili - nawet za kilkaset złotych - specjalne przedpremierowe pakiety. 

Jak rozwiązać ten problem, przepraszam, problemy? Według niektórych graczy najlepszym rozwiązaniem byłby... wipe. Co prawda Webzen obiecał, że nie będzie już więcej resetów, ale w tym wypadku wydaje się to całkiem rozsądne. Po początkowym „płaczu” gracze doceniliby zabawę bez bugów i bez botów i gold-sellerów, zakładając oczywiście, że Webzen odpowiednio szybko poradziłby sobie z kłopotami.

Oby tylko nie był to początek końca MU Legend. Nie chcielibyśmy stracić takiego MMORPG. Nie z takich powodów. 

Będziemy was informować o dalszych wydarzeniach w grze.