Na niektórych serwerach Tibii gra... po 15 osób

Najpierw spójrzcie na mapę tibijskiego świata.

Już? To teraz wyobraźcie sobie, że na tak wielkim obszarze, w którym bezproblemowo zmieściłoby się z 10 tys. ludzi i wciąż byłoby gdzie expić, znajdziemy… 10-15 osób online. Brzmi jak żart, ale to wcale nie jest żart. 

W ostatnich dniach zrobiłem pewien eksperyment. W różnych godzinach (rano, południe, popołudnie, wieczór) sprawdzałem populację na światach Tibii, a potem dokumentowałem wszystko za pomocą screenshotów. O ile większość serwerów posiadała CCU między 80 a 700 osób, to znalazła się grupa serwerów, na których życie umarło. Dosłownie i w przenośni. 

Zdecydowanie najgorsza sytuacja panuje na światach "Chrona", "Zunera", chociaż istnieje cała grupka, baa, grupa serwerów, gdzie liczba równocześnie zalogowanych użytkowników nie przekracza 40 osób. Przed południem mamy tam zazwyczaj 0-10 osób online, popołudniem 10-30 osób, a potem - w tzw. godzinach szczytu - niewiele  więcej, bo 30-40 osób. Przyznacie, że to kuriozalna liczba, biorąc pod uwagę rozmiar tibijskiej mapy, która wbrew pozorom naprawdę jest ogromna.  

UPDATE: w momencie publikacji tego newsa (godzina 17:07) mamy następujące wyniki: 

To i tak nic w porównaniu z sytuacją z listopada i października, czyli jeszcze przed "wielkim łączeniem serwerów". Wtedy obserwowaliśmy sytuację, w której na pojedynczym był obecny... player. Wiem, kabarety. Jaki jest sens grania w Tibię na pustym serwerze? Przecież to wyklucza termin „Multiplayer”, a co dopiero "Massively". 

Kolejny dowód na to, że Tibia wymaga bardzo drastycznego Server Merge. Populacja gry nie jest jakaś super wysoka. Spokojnie pomieścilibyśmy się na 10 światach, a nie kilkudziesięciu jak to jest obecnie.