Najfajniejsza postać w historii Heroes of the Storm. Deckard Cain wkroczył do akcji

Nie ma chyba osoby, która nie lubiłaby tego pogodnego staruszka z serii Diablo. Deckard Cain szybko stał się kultową postacią, głównie za sprawą swoich epickich powiedzonek („Zostań na chwilę i posłuchaj”), ale też bardzo charakterystycznego głosu, czy to w anglojęzycznej wersji, czy w polskiej (za sprawą Pana Andrzeja Gawrońskiego). 

Deckard Cain — główny bohater serii Diablo. Jego specjalną zdolnością jest identyfikacja przedmiotów. Jest potomkiem Jereda Caina, który uwięził Diablo w podziemiach Katedry w Tristram. Cain jest ostatnim z długiej linii bractwa Horadrimów, o których historie przekazane zostały mu przez jego matkę. Nie jest magiem ani wojownikiem, bardziej bibliotekarzem i mędrcem, w miarę swoich możliwości walczącym ze złem poprzez dzielenie się swą wiedzą, zbieraną przez całe życie badania demonów zamęczających świat Sanktuarium. 

Jak się pewnie domyślacie, Deckard będzie robił w Heroes of the Storm za supporta. Nikt przecież nie oczekuje od niego inicjowania ataków czy zadawania obrażeń. To raczej bohater schowany za swoimi silniejszymi kompanami. Potrafi wyleczyć rany, zwiększyć pancerz, ale również spowolnić lub całkowicie unieruchomić przeciwników (do tego celu posłuży umiejętność o nazwie… „Zostań na chwilę i posłuchaj” - Blizzard jak zwykle trafił w dziesiątkę). 

Deckard Cain wszedł do Heroes of the Storm z dzisiejszym patchem. Nie sam, bo przy okazji zaktualizowano ekran główny oraz wprowadzono balans postaci. 

Zagracie TUTAJ.