Najgorsza klasa w Diablo 3 stała się najlepsza

W Diablo 3 wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Praktycznie co sezon jesteśmy świadkami małego „trzęsienia ziemi”, które zmienia metę i powoduje zawirowania w rankingach. 

Jeszcze kilka tygodni temu bezsprzecznie najgorszą postacią w grze był Witch Doctor (w polskiej wersji Szaman). Praktycznie nie istniał w solowych rankingach (trzech Szamanów w TOP200) i nikt nie chciał go brać do Party. 

A teraz? Sami zobaczcie. Oto ranking Solo TOP100 Softcore w Sezonie 20.  

53 ze 100 miejsc należą do Witch Doctora:) 

UPDATE: w Hardcore też radzi sobie świetnie. 31 przedstawicieli WD w TOP100!

Przypadek? Nie sądzę. Dzięki ostatniemu patchowi, który wprowadził nowy zestaw klasowy („Regalia Mundunugu”) oraz znacząco wyboostował poprzednie sety, Szamanek stał się (prawdopodobnie) najlepszą postacią do samotnego grania. Pojawiły się nowe przedmioty, nowe buildy, nowe możliwości, a Witch Doctor wreszcie przestał być Glass Cannonem. 

Fajnie, że Blizzard reaguje na sytuację i przywraca do łask „niepopularne” klasy. No bo to za frajda, jeśli ciągle bawimy się Barbarzyńcą, Mnichem lub Krzyżowcem?! 

Teraz jednak poprosimy o takiego samego boosta dla Demon Huntera, który od kilku sezonów znajduje się na totalnym marginesie Diablo 3. Może w następnym sezonie. Oby…