Najgorszy MMORPG na Steamie to polski MMORPG - według PC Gamer

Macie pewnie nadzieję, że „pojedziemy” teraz po PC Gamerze (nomen omen jednym z najpopularniejszych i najbardziej opiniotwórczych serwisów o grach na świecie), sugerując, że nie znają się na rzeczy, a gatunek Massively Mutliplayer Online jest im zupełnie obcy.
Naprawdę chcielibyśmy, ale… niestety PC Gamer ma w tym przypadku rację.
Głównym bohaterem artykułu zatytułowanego „We found the worst MMO on Steam” jest Otherland. Polski Otherland.
Produkcja gry rozpoczęła się wiele lat temu w gamigo, które – widząc, albo raczej nie widząc w tym potencjału – porzuciło projekt. Wtedy właśnie prawa do Otherland (Online) przejęło krakowskie studio DRAGO Entertainment, które dokończyło produkcję i wypuściło w świat za pomocą Steama.
Wypuściło i poległo. Otherland okazał się – co tu dużo mówić – crapem. Brzydkim, zabugowanym, po prostu niegrywalnym. Najbardziej boli jednak niewykorzystany potencjał.
Przecież Otherland jest oparty na powieści Tada Williamsa o tym samym tytule. Producenci gry MMO mieli więc wszystko podane na tacy. Mogli stworzyć wspaniały next-genowy produkt, który łączyłby w sobie elementy cyberpunku, sci-fi oraz fantasy. Tymczasem stworzyli, znowu się powtórzymy, crapa.
Potwierdzają to recenzje na Steamie (35% pozytywnych recenzji) oraz liczba graczy.
Trzy osoby online w ciągu ostatnich 24 godzin. To już nawet nie katastrofa. To kompromitacja. Dziwne, że nie zamknęli jeszcze serwerów.


To wszystko sprawia, że Otherland rzeczywiście może być najgorszym MMO na Steamie. Przykro nam…