Najlepszy gracz Diablo 3 chyba nie wychodzi z domu. Totalny no-lifer!
„Darkpatator” (11892 Paragon Level) to od kilku lat jeden z czołowych graczy Diablo 3 na świecie. Ten Europejczyk pobił masę rekordów i zdobył jeszcze więcej „World Firstów”.
Diablo 3 stało się jego drugim… a może nawet pierwszym życiem. Tylko zobaczcie na jego „czas online”.
Na postaci Barbarzyńcy spędził 7800 godzin, na Krzyżowcu 6800 godzin, na Czarownicy 4300 godzin, na Łowcy Demonów 3500 godzin, na Nekromancie 500 godzin, na Mnichu 500 godzin, na Szamanie 150 godzin.
W sumie? 23 350 godzin, co daje prawie trzy lata ciągłej gry!
Imponujące, ale czy wykonalne?
Tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Przedwczoraj na Reddicie pojawił się temat, w którym pewien użytkownik obliczył czas gry „Darkpatatora” między 23 lutego a 1 marca.
Wynik? 164 godziny gry… ze 170 godzin w sumie. Wychodzi na to, że „Darkpatator” bawił się w Diablo 3 po 23 godziny i 20 minut na dzień.
Day 01.03
Playtime since Day 23.02 - 170h total time
Barbarian - 128h
Wizard - 20 min
Monk - 7,5h
DH - 4h and 10min
WD - 3h and 20min
Crussader - 11h and 10min
Necromancer - 10hAnd that summs to 164,5h = 164,5 / 170 *24h = 23h and 20min every day playtime Legit
UPDATE: Załóżmy jednak, że było to nawet 8 dni i 192 godziny w sumie. Nawet wtedy jego średnia dzienna wynosi prawie 21 godziny na dzień!
To możliwe? Oczywiście, jeśli nie jest się normalnym człowiekiem.
Albo „Darkpatator” to wielki fan Diablo 3, albo robot, albo (odpukać) boter, albo ktoś, kto sharuje swoje konto z innymi użytkownikami.
Nie mnie oceniać, co z tego jest prawdą, a co nie, ale przyznacie, że mamy do czynienia z kosmicznymi liczbami, które nie mieszczą się w głowie.
(trochę jego osiągnięć)