Najlepszy gracz Path of Exile pokonał najpotężniejsze bossy w grze
Piątkowy dodatek “Siege of the Atlas” wprowadził do Path of Exile nowy zestaw bossów, który poziomem trudności miały przewyższać nawet Mavena oraz Sirusa.
Hmm…
Jeśli popatrzymy z perspektywy normalnego gracza PoE, to rzeczywiście tak jest. Pokonanie The Searing Exarch oraz The Eater of Worlds może nam zająć długie tygodnie lub miesiące.
Co innego, gdy jesteśmy weteranem gry z tysiącami godzin na koncie, który gra praktycznie od początku i który zjadł zęby na tym hack’n’slashu.
Mówię tutaj o Panu “Darkee”, który kolejny raz udowodnił, że jest najlepszym i najbardziej skillowym graczem Path of Exile na świecie. To właśnie on wygrał najnowszy Boss Kill Event polegający na jak najszybszym zabiciu Mavena, The Searing Exarch oraz The Eater of Worlds właśnie.
A jeszcze bardziej imponujące jest to, że pierwsza próba “Darkee” zakończyła się fiaskiem/zgonem (wideo). Nasz bohater nie załamał jednak rąk – zrobił nową postać i po 9-godzinnym maratonie przeskoczył konkurencję, zdobywając “World First”.
Tak wyglądała ostatnia minuta walki:
Rywalizacja trwała na lidze Hardcore Archnemesis SSF (bez Party, bez handlu, z jednym życiem na postać).
Pod koniec tygodnia Grinding Gear Games obublikuje dokładne wyniki Boss Kill Eventu wraz z dystrybucją nagród.