Najlepszy WoW-podobny MMORPG wciąż nie dostał nowego contentu

Jest jesień 2018 roku. Po przejęciu Trion Worlds przez Gamigo, zespół produkcyjny RIFTA ogłasza nowe rozpoczęcie oraz dalsze plany rozwoju gry.
Mija cztery, baa, prawie pięć miesięcy, a my wciąż znajdujemy się w tym samym punkcie. Ostatni mini-update (trudno go nawet nazywać update'em) nie dodał niczego nowego. Kolejny raz usłyszeliśmy jednak, że w przyszłości dostaniemy jakiś content (cytat: "in preparation for future content releases").
Nie wspomniano jednak, co to będzie i kiedy przybędzie do RIFTA. Nic dziwnego, że fanom gry, nawet tym najbardziej oddanym, kończy się powoli cierpliwość.
RIFT ma ogromny potencjał (to chyba najlepszy WoW-podobny MMORPG na świecie), który jest marnotrawiony przez producentów. A potem się dziwić, dlaczego liczba graczy jest taka, a nie inna.