Najpierw śpiewali o bohaterach Westerplatte, a teraz będą reklamować World of Tanks
Znacie szwedzką grupę metalową Sabaton? Parę lat temu zasłynęli w Polsce głośnym kawałkiem „40-1”, który opowiadał o bohaterach Westerplatte podczas II Wojny Światowej.
Straty niemieckie w bitwie o Westerplatte według oryginalnych szacunków polskich wynoszą ok. 300 zabitych i 700–1000 rannych, jednak według nowszych danych wynoszą one około 300–400 zabitych i rannych niemieckich żołnierzy, wobec 15 poległych i ok. 50 rannych po stronie polskich obrońców. Obrońcy Westerplatte, którzy wytrwali na straceńczej placówce do 7 września, odpierając 13 szturmów, swą postawą i determinacją zyskali nie tylko sławę, ale i demonstracyjnie okazywany szacunek przeciwnika, co w całej kampanii było czymś wyjątkowym.
Tyle historii. Czas zająć się teraźniejszością. Grupa Sabaton nawiązała współpracę z twórcami World of Tanks. Będą promować najpopularniejszą czołgową grę na świecie. Nie wiadomo jeszcze w jaki sposób, ale na pewno będzie głośno… i metalowo.
To fantastyczne obserwować jak członkowie Sabatonu biorą aktywny udział w World of Tanks. Wiemy, że zainteresowania naszych graczy wychodzą daleko poza samą rozgrywkę. Tą współpracą chcemy uczcić muzyczny talent wywodzący się z naszej społeczności oraz fakt, że muzyka jest bardzo ważną częścią całości doświadczenia z grą.