Nawet po przejściu na F2P ludzie nie chcą grać w Bless
Dodany przez guru prawie 6 lat temu
8 4107
Co słychać w next-genie kosztującym 60 milionów dolarów, który miał zawojować rynek MMORPG-ów?
Bieda. Bieda z graczami. Dzienna liczba równocześnie zalogowanych graczy (CCU – Concurrent Connected Users) nie przekracza już 1000 osób.
Taki scenariusz przerabialiśmy już w Bless, ale wtedy był to jeszcze płatny produkt. Od października ubiegłego roku Bless działa już w systemie Free-To-Play. Wydawało się, że dzięki takiemu zabiegowi uda się uratować grę i sprawić, że na serwerach znowu będą tłumy.
Nie udało się i już chyba się nie uda. Trudno przecież oczekiwać, żeby w kolejnych tygodniach lub miesiącach nastąpiła poprawa sytuacji.
Wcale się nie zdziwimy, jeśli przed końcem tego roku nastąpi zamknięcie serwerów.