NCSoft nawaliło i teraz musi ratować Blade & Soul 2
26 sierpnia (w Korei Południowej) wystartował Blade & Soul 2. Najnowsza superprodukcja od NCSoftu, która miała podbić tamtejszy rynek (7,46 mln wstępnych rejestracji) i zarobić dla firmy góry pieniędzy.
Niestety, z tym zarabianiem pieniędzy NCSoft mocno przesadziło. Koreańczycy zaimplementowali w Blade & Soul 2 tak agresywną monetyzację, że ta odbiła się im się czkawką.
Chodziło między innymi o “przymus” zakupienia przepustki sezonowej (bez niej nie mogliśmy zdobywać niektórych przedmiotów i wymieniać się z innymi osobami), potężne bronie ukryte w lootboxach, Item Shop napakowany po brzegi różnorodnymi bonusami, boosty do expa i złota dostępne tylko dla najbogatszych itd.
Istnieją pewne granice “przyzwoitości”, które w tym przypadku niestety zostały przekroczone. Efektem czego był masowy odwrót użytkowników od Blade & Soul 2 i spadek popularności gry w rankingach Google Play i Apple Store (z TOP2 do TOP12 w kilka dni).
Cała ta afera odbiła się także na akcjach NCSoft, które od momentu premiery BS2 spadły o 20% w dół (i cały czas utrzymują się na tym poziomie).
W tym momencie NCSoft nie miało już wyjścia. W komunikacie prasowym przeproszono wszystkich fanów oraz pośpiesznie zmieniono model biznesowy, które nie wymagał już zakupu Season Passa/Battle Passa. Wyłączono także niektóre boosty, a pozostałych gamerów nagrodzono prezentami.
Czy to pomoże? Trudno powiedzieć. “Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz”. Blade & Soul 2 będzie miał teraz cholernie ciężko się podnieść, a co dopiero wrócić na sam szczyt.
Paradoksalnie… jest to bardzo dobra informacja dla wszystkich przyszłych dzieł NCSoft, w tym również wyczekiwanego Lineage W. Po tej bolesnej nauczce, Koreańczycy powinni ostrożniej budować model biznesowy, który nie będzie już tak agresywny jak w tym przypadku.
Zawsze to jakiś plus.