No Man's Sky wreszcie dostanie multiplayer z krwi i kości!

12 sierpnia 2016 roku zadebiutowało No Man's Sky. Rynkiem wstrząsnął wtedy fakt, że gra nie była taka, jak zapowiadano. Śmiało można powiedzieć , że tamto wydarzenie było jednym z większych rozczarowań w branży. Obiecywano MMO Open World Lobby Multiplayer (mój błąd, przyznaję się bez bicia, NMS nigdy nie miało być stricte MMO) , a dostarczono niedokończonego single playera.

Niemal po dwóch latach od tamtego feralnego wydarzenia, deweloperzy dumnie ogłaszają, że jeszcze tego lata No Man's Sky wzbogaci się o multiplayer! Nie zdziwiłbym się, gdyby planowali go dokładnie na drugie urodziny gry, ale twórcy zdecydowali inaczej.

„Już” 24 lipca ich produkcja wzbogaci się o aktualizację NEXT z trybem dla wielu graczy. Przy okazji No Man's Sky zadebiutuje na Xbox One. To wielki krok dla studia, a jeszcze większy dla społeczności? Nie sądzę, bowiem znów możemy zostać nieprzyjemnie zaskoczeni, zwłaszcza, że nad całością pracowano od sześciu miesięcy.

Hello Games zapowiada, że otrzymamy możliwość podróżowania po niezmierzonym Kosmosie z przyjaciółmi oraz otrzymamy szansę na spotkanie przypadkowych graczy. Będzie możliwość polowania na innych, aby przeżyć. Otrzymamy opcję budowania kolonii, które będą widziane przez społeczność No Man's Sky. Ba, będziemy mogli tworzyć „drogi” do nietypowych planet i dzielić się trasami online. Do tego dojdą wyścigi pojazdów Exocraft, walki statków, czy kosmiczne batalie.

Czyżbyśmy zatem mieli otrzymać to, co obiecano nam dwa lata temu? Na ten moment są to tylko słowa, a Sean Murray już raz nas wywiódł w pole. Zatem zwyczajnie poczekamy i zobaczymy, czy dostaniemy to, co deweloper obiecuje.

Miejmy tylko nadzieję, że świat No Man's Sky nie okaże się tak duży, że znalezienie drugiego gracza będzie graniczyło z cudem! Kappa…