O tym jak hakerzy zhakowali innych hakerów w Black Desert
Jak ulał pasuje tutaj znane przysłowie „Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie”.
Na rosyjskiej stronie (Rosja, któż by inny?) zajmującej się hackami do gier (w tym również do Black Desert) pojawiło się nowe oprogramowanie, które oprócz „oczywistych” funkcji ułatwiających grę, posiadało również… keyloggera. Taki keylogger zapisywał dane do logowania, co pozwoliło osobom, które go tam umieściły, ogołocić postacie hakerów z najcenniejszych rzeczy. Tym samym, jedni hakerzy zhakowali innych hakerów… pytanie tylko, kto bardziej zasłużył na karę?
Najśmieszniejsze, że poszkodowany hacker napisał ticketa do twórcow BD. Ciekawe, czy wspomniał, że hakował:)
Wolałbym jednak, gdyby Ci „szlachetni” hakerzy nawiązali współpracę z Daum Games i np. przesyłali im loginy/nicki osób, które ściągnęły oraz użyły takich programów.