Od 1 do 1000 lvl w 14 dni. Niesamowity rekord świata Tibii
Pomyślicie pewnie, że to jakiś fejk. Nie ma przecież szans, że w dwa tygodnie zdobyć 1000 lvl w Tibii – przecież normalnie potrzeba na to wielu miesięcy czy nawet lat codziennego efektywnego grindu…
Tylko, że fakty nie kłamią. Tibia.com nie kłamie.
27 marca “King Tarik” (teraz już “Rei Tarik”) miał 8 lvl (przejście Rookgardu, czyli 1-8 lvl, to kwestia kilkunastu minut), z kolei dzisiaj może się pochwalić 1000 lvl.
Jak to możliwe? Już wyjaśniamy.
Po pierwsze, za “King Tarik” (“Rei Tarik”) stoi bardzo doświadczony gracz, weteran Tibii i jeden z legendarnych Rookstayerów. Po drugie, na speedrun do 1000 lvl nasz bohater wydał podobno 25 000 reali brazylijskich (około 5 000 USD – 21 000 PLN). Po trzecie, “King Tarik” zdobył tysięczny poziom na serwerze “Visabra”, czyli serwerze Retro Hardcore PvP.
No i to jest właśnie klucz do sukcesu. Światy Retro Hardcore PvP rządzą się specyficznymi zasadami, gdzie za zabijanie innych graczy otrzymujemy expa. Im wyższy level naszej ofiary, tym więcej pkt. doświaddczenia.
Punkty doświadczenia zdobędziecie, jeśli zabijecie gracza, którego poziom pomnożony przez 1.1 i zaokrąglony w dół do najbliższej liczby całkowitej będzie wyższy niż Wasz poziom - dla przykładu gracz z 40 poziomem aby zdobyć doświadczenie będzie musiał zabić gracza z poziomem co najmniej 38"
Więc nasz bohater płacił (w gotówce lub w Tibia Coinsach) wysokolevelowym graczom, żeby pokładali się, żeby celowo ginęli i żeby jego postać mogła dzięki temu farmić gigantyczne pokłady punktów doświadczenia.
TUTAJ macie jednego z takich “pomocników” (999 lvl) - oto jego lista śmierci:
Na normalnych serwerach taka akcja – od 1 do 1000 lvl w czternaście dni – nie byłaby możliwa, ale tutaj (na Retro Hardcore PvP) to całkowicie realne.
Ktoś powie, że to niesprawiedliwy nieetyczny rekord, który polegał na oszukaniu systemu gry. Macie rację… ale rekord pozostanie rekordem.
UPDATE: 193 miliony expa za zabicie gracza!