Od tygodnia nie działają dwie znane gry MMO…
Jakie? Postapokaliptyczny Fallen Earth oraz APB aka All Point Bulletin, który jest również nazywany “GTA MMO”.
Wszystko zaczęło się 3 lutego, gdy APB oraz Fallen Earth nagle przestały działać. Szybko okazało się, że winny jest dostawca serwerów, który napotkał “poważny problem”.
Jednak to, co początkowo było brane za zwykłą techniczną awarią przerodziło się w coś znacznie gorszego. APB i Fallen Earth nie wróciły do życia ani po kilku godzinach ani nawet po kilku dniach (mimo że w miniony piątek, 7 lutego, wszystko miało być już cacy).
Niestety, jest wtorek – osiem dni od awarii – a obie gry nadal są offline. I to może jeszcze potrwać, bo deweloperzy APB i FE nie są w stanie dać gwarancji, kiedy obie produkcje powrócą na rynek. W najgorszym przypadku może to potrwać do miesiąca.
W tej chwili prowadzimy rozmowy z naszym dostawcą i czekamy na jego opinię. Jak tylko będziemy mieli więcej szczegółów, podzielimy się nimi z wami.
Naszym priorytetem nr 1 jest ponowne uruchomienie. Ale wszystkie te rozmowy trwają. Zazwyczaj przejście do innego dostawcy zajmuje 3–4 tygodnie
***
Niestety to wszystko pokazuje nieprofesjonalizm LittleOrbit Studios. No bo czy wyobrażacie sobie, żeby jakiś poważny MMORPG na rynku choć niekoniecznie należący do pierwszego szeregu – np. Neverwinter, Mabinogi, Skyforge, Tree of Savior – wyłączył się na więcej niż tydzień?