Orkowie, smoki i statki powietrzne, ale w słabym wydaniu — ruszyło LuckCatchers2
W 2021 roku pojawiło się LuckCatchers, czyli podniebne walki statków w klimatach steampunku. Tytuł ten wojował w niebiosach aż do 2023 roku, kiedy to twórcy zdecydowali się zamknąć serwery. Wszystko z powodu przekazania praw do kontynuacji innemu zespołowi, który miał wynieść oryginał na wyższy poziom. Czy tak się stało? Zerkając na komentarze na Steamie, to niekoniecznie.
3 stycznia 2024 na Steamie wystartowało LuckCatchers2 w modelu Free-to-Play oraz bez Early Accessu. Jest to zasadniczo ta sama produkcja, ale większa i nieco bardziej rozbudowana. Do swojej dyspozycji otrzymamy świat o wielkości 1 000 000 kilometrów kwadratowych. Poza tym mamy dy wyboru kilka ras, które określają naszą pozycję w uniwersum.
Główną atrakcją LuckCatchers2 są statki powietrzne, ponieważ w tym tytule praktycznie nie lądujemy i 99% zabawy polega na lataniu oraz starciach w przestworzach. Latające maszyny są różnego rodzaju, a typ pojazdu wpływa na jego uzbrojenie, zwrotność oraz inne aspekty.
Jeśli chodzi zaś o aspekty MMO (bo to podobno prawdziwe MMO), to mamy gildie, walki o terytoria, budowanie własnych osad oraz ogólną rywalizację PvP. Fani PvE również znajdą coś dla siebie, ponieważ niebo w LuckCatchers2 zamieszkane jest przez smoki. Niektóre latające gady są takich rozmiarów, że trzeba walczyć z nimi całą drużyną.
Na papierze brzmi to ciekawie, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. LuckCatchers2 nie podbiło Steama i w tytuł ten gra aktualnie garstka osób. Recenzje również są mieszane, przy czym nie chodzi o ogólny zamysł, a o jego realizację. Ponoć kontynuacja powiela błędy oryginału oraz reklamowana jest głównie wśród rosyjskiej społeczności. Tak czy siak, zainteresowanych odsyłam tutaj.
P.S. Sildu zwrócił mi uwagę, że news o tej grze już był, ale pod nieco inną nazwą. Normalnie dubla bym skasował, ale w tym przypadku tego nie zrobię.