Oto najlepszy gracz Path of Exile na świecie, który nie ma sobie równych
Razem z premierą piątkowego dodatku “Trial of the Ancestors” wystartował specjalny turniej/wyścig skierowany do najlepszych i najbardziej doświadczonych graczy Path of Exile.
Turniej/wyścig polegał na tym, aby w jak najszybszym czasie dotrzeć i zabić wszystkich siedmiu końcowych (end-game’owych) bossów w najtrudniejszych wersjach (tzw. Uber).
- The Uber Eater of Worlds
- The Uber Searing Exarch
- The Uber Maven
- Uber Sirus
- Uber Venarius
- Uber Uber Elder
- Uber Shaper
I trzeba było to zrobić w trybie Hardcore SSF, gdzie śmierć postaci jest ostateczna, gdzie nie można grać w Party i nie można handlować przedmiotami (gramy tym, co własnoręcznie wydropimy).
Wydawać by się mogło, że taki wyścig potrwa dni lub tygodnie. No właśnie nie - już mamy zwycięzcę, którym okazał się… “Ben” – bezsprzecznie najlepszy gracz PoE na świecie, który wygrywał wiele takich wyścigów w przeszłości i który znowu pokazał niesamowitego skilla. Bo nie chodzi tylko o znajomość mechanik i zimną krew, ale także umiejętność szybkiego levelowania, farmienia przedmiotów, kompletowania Atlasu itp.
“Ben” dokonał tego na jednej sesji, która trwała 23 godziny ciągłej rozgrywki. No cóż, gratulacje!
("Ben" wygrał gadżety z ExileCon, specjalne niepublikowane arty oraz możliwość stworzenia własnej Divination Card, która trafi potem do gry)