Overwatch 2 i 25 milionów graczy, historia prawdziwa

Overwatch 2 jakie by nie było, wzbudziło zainteresowanie. I to całkiem spore, bowiem mówimy o 25 milionach graczy. Blizzard podał, że takie tłumy zalogowały się na serwery (lub próbowały w pierwszych dniach…) w ciągu pierwszych dziesięciu dni.

Jak to się ma względem Overwatch? Deweloperzy podają, że praktycznie (prawie) potrojono liczbę grających graczy względem ilości osób, które logowały się do pierwowzoru podczas jego najlepszych dni. Jak widać, siła Free-to-Play względem Buy-to-Play jest niezaprzeczalna, ale czemu się dziwić, w końcu za darmo to uczciwa cena.

Zobaczymy jednak, czy Overwatch 2 utrzyma zainteresowanie. Premiera była wyboista, problemów nie brakowało, narzekających osób również jest sporo. Blizzard jest krytykowany za grind, za wysokie ceny przedmiotów kosmetycznych oraz rozczarowujący battle pass (a także masę innych rzeczy). Z drugiej jednak strony grających nie brakuje, a te 25 milionów w ciągu dziesięciu dni to naprawdę dobry wynik.

Równocześnie przypominam, że technicznie Overwatch 2 jest aktualnie w Early Accessie, a przynajmniej według Blizzarda. Gra nie posiada również (jeszcze) kampanii fabularnej PvE, którą dostaniemy gdzieś w 2023 roku (teoretycznie). Nie wiadomo jednak, w jakim modelu biznesowym zostanie ona udostępniona.

Czy jednak popularność Overwatch 2 faktycznie kogoś zaskakuje? Ileż to gier sieciowych B2P otrzymało drugą szansę, gdy przeszło na F2P? Chociażby takie Fall Guys, czy Rocket League to ostatnie, dobre przykłady. Niemniej pożyjemy i zobaczymy, czy Blizzard utrzyma zainteresowanie dookoła aktualizacji do sześcioletniej produkcji (a nie kontynuacji). A Wy w ogóle gracie w Overwatch 2?