Overwatch 2 jest już najgorzej ocenianą grą w historii Steama

Gdybyśmy byli złośliwi (a przecież nie jesteśmy), to napisalibyśmy, że Blizzard dostał właśnie za swoje. Dzięki debiutowi na Steamie, “Zamieć” wyszła z własnej bańki (z własnego launchera) i zobaczyła, co tak naprawdę inni gracze myślą o ich firmie i o ich grze.

Debiut Overwatch 2 na platformie Valve miał być historyczną chwilą… i w pewnym sensie jest historyczny, ale od trochę innej strony.

Otóż na Overwatch 2 wylała się fala, baa, tsunami hejtu, a sama gra stała się obiektem największego “review bombingu” od wielu lat. Na obecną chwilę Overwatch 2 posiada zaledwie 10% pozytywnych recenzji (z 72 tysięcy opublikowanych).

Taki wynik zapewnia Overwatch 2 tytuł… najgorzej ocenianej gry w historii Steama (licząc gry, które miały przynajmniej kilka tysięcy napisanych recenzji). Nawet najgorsze “crapiszony” mogą się pochwalić lepszą oceną niż gra wielkiego Blizzarda.

Musimy być jednak sprawiedliwi. Większość negatywnych recenzji pochodzi od fanów Team Fortress 2, byłych graczy Heroes of the Storm (którzy nadal nie mogą wybaczyć Blizzardowi porzucenie tytułu), albo po prostu niezadowolonych osób z WoW-a czy Hearthstone, którzy nie mieli miejsca (ani okazji) wyładować swoich emocji.

Z drugiej jednak strony mamy też byłych graczy Overwatch 1 lub obecnych graczy Overwatch 2, którzy doskonale zdają sobie sprawę, co Blizzard zrobił ich ukochanemu produktowi.

Nie da się zaprzeczyć, że Overwatch 2 okazał się tak naprawdę Overwatch 1.5 (albo nawet Overwatch 1.25). Z kolei tryb PvE, który miał być motorem napędowym sequela, został niedawno anulowany. Fani Overwatch zostali kolejni raz olani…

Ciekawe, czy po tak “ciepłym” przyjęciu Blizzard zdecyduje się – zgodnie z obietnicą – wpuścić na Steam kolejne swoje produkty?!