Overwatch miało być grą MMO, ale Blizzard spadł z rowerka

Dodany przez PefriX ponad rok temu
20 2652
Overwatch miało być grą MMO, ale Blizzard spadł z rowerka

Blizzard oficjalnie zabrał głos w sprawie usunięcia PvE (Hero Mode) z Overwatch 2. Oczywiście firma przeprasza graczy, bije się w pierś i w ogóle, ale z tej wiadomości do społeczności możemy wyłuskać kilka ciekawostek. Jak np. to, że Overwatch miało skończyć, jako MMO!

O Project Titan słyszeliście pewnie — była sobie gra FPS MMO, którą Blizzard robił z Jeffem Kaplanem, ale całość anulowano. Z resztek ulepiono Overwatch i jest to historia dobrze znana. Ma ona jednak kontynuację, ponieważ chciano cały proces niejako odwrócić. Overwatch ostatecznie miało stać się Projectem Titan, a dokładniej grą MMO!

Overwatch na początku tworzone było, jako sieciowy hero shooter, którego dobrze znamy. Niemniej zespół planował wrócić do oryginalnego projektu. Podzielono nawet rozwój gry na etapy „crawl, walk i run”. Strzelanka, którą znamy była „crawl”, PvE, którego nie dostaniemy, miało być „walk”, a dodanie do całości MMO zwieńczało całość, jako „run”. Jak jednak dobrze wiemy, coś nie wypaliło po drodze.

Okazuje się, że Blizzard już w 2016 roku działał przy PvE, zamiast koncentrować się na obecnym PvP. Coraz więcej osób przychodziło do projektu, a ten się rozrastał, równocześnie szkodząc wydanej już grze – jak gracze Overwatch dobrze wiedzą, z czasem tytuł ten został mocno zaniedbany. Zamiast skupić się na hicie (bo w tamtym czasie to był hit!), ekipa goniła za mrzonkami z przeszłości.

Podczas tworzenia gier rzadko wszystko idzie zgodnie z planem. Od samego początku mieliśmy trudności z odnalezieniem się w Hero Missions. Wielkość projektu urosła. Próbowaliśmy robić zbyt wiele rzeczy naraz i straciliśmy koncentrację. Zespół stworzył kilka naprawdę świetnych rzeczy, w tym talenty bohaterów, nowe jednostki wroga i wczesne wersje misji, ale nigdy nie byliśmy w stanie połączyć wszystkich elementów potrzebnych do stworzenia dopracowanej, spójnej gry.”

Zamiast rozwijać PvP, wpakowano surowce w PvE, z którego ostatecznie nie wyszło to, co planowano. Wizja ich przerosła, ale dalej maszerowali według idei „crawl, walk i run”, która zwyczajnie nie wypaliła. Teraz wizja na grę uległa zmianie i zespół chce rozwijać Overwatch 2 z głową oraz rozsądnie. Dlatego zdecydowano się na odpuszczenie pewnych rzeczy.

Czy to tłumaczy Blizzarda z wodzenia graczy za nos lub ich usprawiedliwia? Moim zdaniem nie, dali ciała i tyle w temacie. Czy im zaufacie oraz, czy są godni Waszego czasu (oraz pieniędzy), to już sami zdecydujcie. Pełną wiadomość znajdziecie tutaj.


20 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube