Overwatch wprowadzi banowanie herosów, ale Blizzard będzie to robił, nie Wy

Czy są na sali osoby, które wciąż/jeszcze grają w Overwatch? Blizzard poinformował o kolejnych zmianach, które dotkną grę, a wszystko po to, aby meta była bardziej płynna i gracze nie narzekali na nudę (to nie tak, że nowa zawartość byłaby lepsza…). Czego możecie się spodziewać?

Banowanie w grach sieciowych, opartych na wyborze konkretnych postaci to nic nowego. W ten sposób zespół może zablokować herosa, który byłby dla nich problematyczny, rozbić jakąś cudowną kombinację/synergię lub zwyczajnie zrobić psikusa wrogom. Nie jest to żadna nowość i gracze Overwatch już od dłuższego czasu proszą o podobny system w grach rankingowych. W 21. sezonie rozgrywek w końcu pojawi się upragniona opcja, ale nie w takiej formie, w jakiej moglibyście oczekiwać.

Jeff Kaplan poinformował, że Blizzard zaimplementuje „Hero Pool”, czyli system podobny do banów, który będzie obowiązywał w grach rankingowych. Gracze nie będą banowali herosów w każdym, konkretnym meczu. Zamiast tego Blizzard zdecyduje, które postacie będą wykluczone w danym tygodniu z Overwatch.

Mechanika ta ma sprawić, że społeczność nie będzie grała dookoła jednej i tej samej mety. Pula zbanowanych herosów w Overwatch zmieniać się będzie co tydzień. Warto dodać, że Hero Pool nie będzie obowiązywać poza grami rankingowymi, chociaż decyzja ta może jeszcze ulec zmianie. Tak samo zresztą, jak sam system, który będzie dostosowywany do opinii społeczności. Overwatch League również otrzyma swoją wersję Hero Pool, ale szczegóły poznamy wkrótce.

Zapowiedziano również bardziej agresywne zmiany w balansie gry. Gracze mają oczekiwać regularnych, dynamicznych modyfikacji, które będą miały realny wpływ na wygląd Overwatch. Na początku lutego pojawi się również nowy system anty-cheaterski.

Ach, Overwatch League robi sobie małą przerwę w Chinach w lutym i marcu, a wszystko z powodu panującego tam wirusa. Planowane mecze zostały odwołane, a całość wróci do normy, gdy sytuacja się uspokoi.