Paraliż w Tibii. Zwiększono ceny podstawowych towarów nawet o 25%

Tibijska społeczność czerwona ze wściekłości. Wszystko z powodu dzisiejszego komunikatu, w którym to CipSoft – jak gdyby nic – poinformował o podwyżce cen za podstawowe towary i czary.  

Mówimy tutaj zarówno o przedmiotach, które można kupić od NPC-ów (np. Mana Potion, Health Potion, Sudden Death Rune), jak również przedmiotach z Item Shopa. 

W niektórych przypadkach ceny wzrosły o 10%, ale w innych… o 20%, a nawet 25%. 

Ceny za mikstury i runy nie zmieniały się od czasu wprowadzenia ich do gry, jednak w tym samym czasie do Tibi wchodziły nowe i coraz bardziej dochodowe łowiska. Z tego powodu powstała dysproporcja między wysoką siłą nabywczą graczy a niskimi cenami niektórych towarów konsumpcyjnych. 

Dlatego wprowadziliśmy pewne poprawki do cen. Korekcie podlegają wszystkie mikstury, bronie do ćwiczeń, niektóre runy itd. 

Jak się pewnie domyślacie, Tibijczycy nie są z tego faktu zadowoleni. Oficjalne forum gry już pełne zarzutów hejtów w stronę CipSoftu, który wprowadził tak ważne zmiany, bez jakiejkolwiek konsultacji ze społecznością. Już nawet nie chodzi o samą podwyżkę, która sama w sobie również jest wysoka, ale przede wszystkim sposób, w jaki to załatwiono. Bez testów, bez przygotowania wywrócono ekonomię Tibii do góry nogami. 

Jak informuje jeden z naszych użytkowników (Dzięki Krwawy!)...

"Ceny są na tyle duże, że wybuchła afera. Chodzi o zarobki z huntów. Te kilka nowych, które dawały duże zarobki, są teraz oblegane non stop 24h, więc 70% graczy musi chodzić na te stare i słabsze. Po podwyżce cen zarobek będzie znikomy albo zerowy, najgorzej mają magiczne profesje, bo podniesione ceny dotknęły wszystkiego, co używają na huncie".

Będziemy przyglądać się sytuacji, ale na razie nie wygląda to kolorowo.