Path of Diablo zostało zamknięte. Nie poszło jednak o prawa autorskie...
Myślicie pewnie, że Blizzardowi lub Grinding Gear Games skończyła się cierpliwość i postanowili raz na zawsze rozprawić się z tym unikatowym tytułem.
Nic z tych rzeczy.
Path of Diablo został zamknięty z powodu… swojej społeczności. Grupka graczy odnalazła exploit, który powodował crashowanie serwerów gry oraz rollbacki. Twórcy PoD byli więc zmuszeni zamknąć swój projekt (na nieokreślony czas) i próbować sobie z tym poradzić.
Zaznaczyli jednak, że to nie będzie takie proste. Path of Diablo działa na silniku Diablo 2, a ten jest po prostu bardzo stary... i bardzo "dziurawy" (czyt. narażony na ataki).
Ktoś musi mieć niewiarygodnie smutne życie, żeby zaatakować mały serwer społecznościowy. Gratulacje dla tych ludzi. Wygraliście. Teraz nikt nie może grać.
Serwery już nie działają. Tak samo oficjalna strona internetowa (TUTAJ). Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle Path of Diablo wróci do życia. Ehh…