Path of Exile chce ulepszyć PvP, które stoi na żałosnym poziomie
Nie zakłamiemy rzeczywistości. System PvP w grach ARPG czy tam hack’n’slash od zawsze stał na niskim, żeby nie powiedzieć żałosnym poziomie. I mówimy tutaj nie tylko o serii Diablo, ale również Path of Exile, gdzie zabawa Player vs Player robi za paprotkę. Nikt nie bierze takich potyczek poważnie. Nikt też nie bawi się w takie duele. W PoE jest cała masa aktywności PvE i mało kto ma ochotę mierzyć się z żywymi osobami.
Grinding Gear Games wciąż się jednak nie poddaje. W kolejnych aktualizacjach planowane są pewne udoskonalenia dla tego systemu.
Jakie?
Zmiany w skillach w niektórych skillach (np. Explosive Arrow czy Detonade Dead)
Nowy algorytm skalowania
Blokada uzupełniania butelek w czasie walki
Niezdolność widzenia przeciwnika na mini-mapie
To wszystko ma pomóc zbalansować rozgrywkę i sprawić, że ludzie będą dużo chętniej sięgali po PvP. Jest ku temu powód, bo GGG ma zamiar uruchomić kilka eventów (z nagrodami), które będą oparte właśnie na potyczkach pomiędzy graczami.
Na razie Nowozelandczycy zbierają opinie wśród swoich fanów. Bo w porównaniu do innych firm, twórcy Path of Exile liczą się ze zdaniem swojej społeczności.