Path of Exile z najgorszymi wynikami od 10 lat

Polecimy klasykiem: LICZBY NIE KŁAMIĄ.

Path of Exile 1 jest w odwrocie. Liczby aktywnych graczy na Steamie pokazują negatywny trend dla “najlepszego sieciowego hack’n’slasha na rynku”.

Średnia liczba graczy za ostatnie 30 dni to tylko 5240 osób – z kolei peak PoE za ostatnie 30 dni (czyli maksymalna liczba playerów online) to 10621 osób. To najgorsze miesięczne wyniki Path of Exile od dziesięciu lat, a ściślej mówiąc od czerwca 2015 roku.

No i winnym takiego stanu rzeczy jest tylko i wyłącznie Grinding Gear Games, który od 10 miesięcy, powtarzamy, od 10 miesięcy nie wprowadził żadnego nowego dodatku/ligi do Path of Exile. Po prostu PoE przestało się rozwijać.

Dodatek “Settlers of Kalguur” zadebiutował w lipcu 2024 roku. Potem ze względu na wydanie Path of Exile 2 oraz konieczność “naprawiania” rozgrywki, Grinding Gear Games przekierowało całą uwagę na sequel. Nic więc dziwnego, że ludzie uciekają z PoE, jeśli od prawie roku nie dostaliśmy żadnej świeżości – cały czas musimy grać w “to samo”, co w przypadku takiej gry jak ARPG jest wybitnie niekorzystne i nużące. 

Co prawda na czerwiec/lipiec Grinding Gear Games obiecuje kolejne rozszerzenie do Path of Exile, ale na razie stan rzeczy jest jaki jest.

Szkoda, bo początkowo GGG zarzekało się, że wydanie PoE2 nie wpłynie na ciągłość oryginalnego Path of Exile. No właśnie widać…