Piraci najeżdżają piratów. Ataki DDoS na Nostalriusa
Okazuje się, że początkowe problemy Nostalriusa (kolejki, przeogromne lagi, masowe disconnecty, przypadkowe bany, niedziałająca strona gry) były spowodowane nie tylko wielkim obciążeniem serwera.
Swój udział mieli również DDoS-erzy, którzy w sobotę i niedzielę przypuścili kilka równoczesnych ataków na Nostalriusa.
Dear community, we are working to address the lag and login servers. However, please be aware, we are undergoing 6 concurrent DDoS attacks.
— Elysium Project (@elysium_dev) 18 grudnia 2016
Istne kabarety, żeby jedni „kryminaliści” atakowali innych „kryminalistów” – cały czas mówimy przecież o prywatnym pirackim serwerze World of Warcraft.
Ludziom to jednak nie przeszkadza. Od reaktywacji Nostalriusa, przez serwer przewinęło się już grubo ponad 150 tysięcy osób. Niektóre (oficjalne) MMORPG mogą tylko z zazdrością patrzeć na tamtejsze tłumy graczy.Poniżej kilka obrazków ze startu.
Ciekawe, co myśli sobie teraz Blizzard?