Plaskacz najpopularniejszym ciosem w Absolver?
Zacznijmy od rzeczy typowo informacyjnych. Absolver zadebiutował i radzi sobie całkiem nieźle. Ekipa z Devolver Digital wskazuje, że popularność ich produkcji zaskoczyła cały zespół i nie spodziewano się aż takiego zainteresowania. W szczytowym momencie (według Steam Charts) gra posiadała prawie 19 tysięcy użytkowników online, a średnio ma ponad 1000 zalogowanych. Do tego warto byłoby przytoczyć statystyki z platformy GOG.com, gdzie Absolver również był dostępny i to w ciekawej promocji. Niestety, nie mam dostępu do żadnych danych.
Niemniej należy pamiętać, że minęło dopiero kilka dni od premiery i wszystko jeszcze może ulec zmianie. Jeśli deweloperzy się nie postarają, to nawet za kilka miesięcy możemy usłyszeć o zamknięciu serwerów – cóż, były już takie przypadki. Nie zmienia to jednak faktu, że start wydaje się obiecujący.
Teraz z kolei przejdźmy do „ciekawostki”. Wśród mnóstwa ilości dostępnych ruchów i ciosów, społeczność wybrała już swój ulubiony atak. Jak nietrudno się domyśleć, gracze zdecydowali, że najciekawszą metodą walki będzie korzystania z plaskacza/strzału z liścia/ciosu w policzek. Nie żartuję, Absolver oferuje taki rodzaj ciosu o nazwie Calbot. Nie jest on najbardziej skuteczny, ale nie o to tu chodzi – zacytuję: „It's about sending a message!".
Cios wstydu (bo tak został ochrzczony ten atak) jest pożądaną formą upokorzenia nie tylko ze względu na swoją widowiskowość. Związane z nim jest również pewnie osiągnięcie. Nie zmienia to jednak faktu, że ludzie zaczęli szukać innych graczy lub NPC korzystających z Calbota niekoniecznie z tego powodu. Nie ma co ukrywać, ale w grach PvP społeczność zazwyczaj jest dominująca i możliwość pokazania kto „rządzi na dzielni” z jednoczesnym upokorzeniem jest nader kusząca. Jaki zaś atak nadaje się do tego lepiej niż soczysty strzał z liścia?
Co ciekawe znalazły się już osoby, które włączyły cios wstydu do swojej kombinacji ruchów. Wbrew pozorom działa on całkiem sprawnie!