PlayerUnknown’s Battlegrounds pokonało Dotę 2. Jesteśmy świadkami historycznej chwili!
Ten news miał pierwotnie dotyczyć kolejnego kosmicznego rekordu PlayerUnknown’s Battlegrounds, ale w mięczyczasie gruchnęła wiadomość, która całkowicie zmieniła obraz rzeczy.
Jeśli wierzyć stronie SteamCharts.com, dzisiejszym rankiem liczba równocześnie zalogowanych osób w PlayerUnknown’s Battlegrounds była wyższa od tych z Doty 2. W survivala ze stajni Bluehole Studios bawiło się 573 tys. ludzi, a w MOBĘ 571 tys. ludzi. Taki stan trwał przez zaledwie kilkanaście minut, ale to wystarczyło, żeby PUBG przeszedł do historii STEAM-a.
UPDATE: A tak wygląda sytuacja teraz (godzina 16:52):
PlayerUnknown’s Battlegrounds idzie jak burza. Jeszcze tydzień temu liczba zalogowanych graczy nie przekraczała tam 700k, teraz mamy ich już 810k (nowy rekord!). Jest kwestią czasu, kiedy PUBG przekroczy 1 milion i zostawi w tyle „dwójkę” od Valve. Powinno to nastąpić szybciej niż myślimy.
Zapytacie pewnie – skąd bierze się tylu entuzjastów tej gry? Odpowiedź jest prosta. Głównie z Azji. Prawie połowa z nich to skośnoocy playerzy, którzy pokochali tryb Battle Royale. Najlepiej widać to po porach dnia. Od wczesnego poranka do 16-17 czasu polskiego w PUBG bawi się 600-800k, potem liczba spada nawet o 300 tys. Powód? Różnica czasu. W Azji jest wtedy środek nocy.
PlayerUnknown’s Battlegrounds kosztuje 30 euro.