Playerunknown's Battlegrounds szykuje upgrade graficzny. Kolejne 5-10 fpsów w dół?
Wzięliby się lepiej za poprawę optymalizacji, która jest absolutnie tragiczna. PlayerUnknown’s Battlegrounds potrafi przycinać nawet na sprzętach, które spełniają rekomendowane wymagania sprzętowe. To absolutnie niedopuszczalne, żeby tak wyglądająca gra – PUBG nie prezentuje się jakoś wybitnie ładnie – działała jak szrot.
Bluehole Studios pracuje jednak na czymś zupełnie innym. No bo w sumie, po co mają się przemęczać? Kasa płynie szerokim strumykiem, egzemplarze sprzedają się jak świeże bułeczki, liczba graczy wciąż rośnie – optymalizacja nie zając, nie ucieknie.
W przygotowaniu są nowe technologie, które poskutkują nowymi teksturami, nowymi cieniami, odświeżonym interfejsem i jeszcze lepszym wyglądem PUBG.
I kolejne 5-10 fpsów w dół?
Z serii „znajdź trzy róźnice”.