Po aferze z New World, Bless Unleashed zmienia swoje Open-PvP
Półtora tygodnia temu Amazon ogłosił rezygnację z otwartego PvP, co spowodowało lawinę hejtu i wielkie niezadowolenie wśród fanów New World.
Była to również nauczka dla innych deweloperów, którzy traktowali ten element zbyt „casualowo”. Jednym z nich są twórcy Bless Unleashed, którzy po aferze z New World postanowili zmienić swoje podejście do Open-PvP.
W Bless Unleashed zabijanie innych graczy w otwartym świecie będzie dozwolone… oczywiście poza „bezpiecznymi” terenami”.
Musicie się jednak liczyć z tym, że zabójstwa będą niosły ze sobą pewne konsekwencje. Im wyższy poziom Notoriety System (coś jak Karma System), tym gorzej. Przykład: nie będziemy mogli łączyć się w grupy, a strażnicy w miastach będą nas atakować, co z kolei uniemożliwi nam dostęp do odpowiednich NPC i bardzo utrudni codzienną zabawę.
Ale przynajmniej mamy pewność, że w Bless Unleashed będzie istniało jakieś ryzyko.
Szczegóły TUTAJ.
Bless Unleashed rusza w tym tygodniu ze Stress Testem. Oficjalna premiera gry jeszcze w tym roku.