Po oskarżeniach o Pay2Win, KurtzPel zmienia się w prawdziwą grę F2P

Może to i dobrze, że europejska wersja nie wystartowała od razu. Dzięki temu ominęły nas dramaty związane z „uczciwością” gry. 

Zacznijmy jednak od początku, bo wielu z was pewnie nie jest zorientowanych z sytuacji. Otóż, zaraz po debiucie KurtzPel na Steamie (30 kwietnia) pojawiły się oskarżenia o Pay2Win i PayWall. Wiele elementów (w tym „klasy” postaci) były zablokowane dla darmowych użytkowników. Nie mówiąc już o pakietach DLC do kupienia za grubą kasę. 

Było tego tak wiele, że gracze zaczęli krytykować KOG Games i bombardować grę negatywnymi ocenami. Na obecną chwilę tylko 43% recenzji jest pozytywnych (to tylko 3% więcej niż wspaniały Bless). 

KOG Games na szczęście stanęło na wysokości zadania. Wsłuchało się w głos fanów i postanowiło załatwić sprawę domniemanego P2W za jednym zamachem. Lada moment odblokuje resztę postaci (Blazing Fist, Diabolic Witch), usunie DLC, a wszystkim graczom, którzy kupili DLC, wypłaci hojne zadośćuczynienia. 

We will turn the Blazing Fist and Diabolic Witch Karmas into completely F2P, core content. Completely free content, and we’ll be removing the DLC packages from the shop.

Śmieszy jednak tłumaczenie producentów KurtzPel, którzy chowają się za modelem biznesowym. „KurtzPel był robiony po B2P”. Może i był, ale to nie usprawiedliwia takiej chciwości:)

Fakty są jednak takie, że 5 czerwca, kiedy zadebiutuje europejska wersja, otrzymamy prawdziwie darmowego KurtzPel. To najważniejsze.