Podobno Paladins jest teraz Pay-to-Win – na pewno ma RNG

Dodany przez PefriX prawie 7 lat temu
12 7938
Podobno Paladins jest teraz Pay-to-Win – na pewno ma RNG

Aktualizacja OB64 sporo namiesza w Paladins. Na tyle, że Reddit gry pełen jest wątków oskarżających Hi-Rez Studios o wprowadzenie mechaniki Pay-to-Win. O co chodzi?

Regularne patche wywracają Paladins do góry nogami. Gra tkwi w otwartej becie i jest chyba jednym z nielicznych tytułów, który w krótkim czasie przeszedł kilka transformacji. Jeśli graliście jakiś rok temu to dzisiaj nie poznacie już tej produkcji.

Na ten moment gracze zdobywają karty tworząc je lub otwierając skrzynki z łupami. Następnie na czas meczu dobierają je do swojej postaci, aby ją wzmocnić i dostosować do własnych upodobań. Wyobraźcie sobie teraz, że aktualizacja OB64 wprowadzi (jeszcze jej nie ma) nowy system, nazwany „Cards Unbound”. W jego ramach każdy OD RAZU otrzyma dostęp do WSZYSTKICH kart. Do gry  danym bohaterem wybieramy sobie własną piątkę. Brzmi wspaniale, prawda?

Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Nasze karty trzeba będzie bowiem wzmacniać, ponieważ otrzymają one swoje poziomy (rangi). Jak tego dokonać? Poprzez zbieranie duplikatów danej karty – jest to jedyny sposób na wzmocnienie konkretnego egzemplarza. Skąd zatem zdobyć duplikaty? Cóż, jedynie ze skrzynek z łupami, ponieważ NIE BĘDZIE już można tworzyć poszczególnych kart samemu (crafting usunięty).

Oznacza to zatem, że albo grindujemy skrzynki jak szaleni, albo kupujemy je za golda lub prawdziwe pieniądze (ostatnia opcja chwilowo została wyłączona). Jeśli gracz posiadał już daną kartę, przed wprowadzeniem tego systemu, to automatycznie awansuje ją do rangi 3. Warto przy tym dodać, że maksymalny poziom karty ustawiono na 5.

Trzeba jednak zwrócić uwagę, że powyższe nowości dotyczą jedynie trybu Quick Play. W zabawie Competitive, wszystkie karty graczy będą automatycznie i sztywno ustawione na randze 3. Hi-Rez wypowiedziało się, że dzięki temu rozwiązaniu, gry rankingowego będą w 100% opierały się na współzawodnictwie i skillu, a do tego będą darmowe oraz sprawiedliwe. W końcu wszyscy będą mieli karty na poziomie 3.

Co z tymi, którzy unikają gier rankingowych? No cóż, czeka ich tona grindowania, aby wzmocnić swoje karty. Youtuber KamiVS podaje, że ulepszenie podstawowej  karty (common) z rangi 1 do 5 wymagać będzie zdobycia 43 powtórek tej samej karty. Cóż, w grze mamy ponad 270 kart (common) łącznie, więc życzę wszystkim powodzenia w walce z RNG. Do tego dochodzą wersje rare, epic oraz legendary, które wymagają mniej duplikatów do wzmocnienia, ale zdecydowanie ciężej je zdobyć.

Społeczność gry porównuje nowy system kart w Paladins do tego, co oferował Star Wars: Battlefront 2. Co „zabawne” Hi-Rez Studios również wyłączyło mikrotransakcje w Paladins na czas testowania „Cards Unbound”. Inaczej jednak niż gra od Electronic Arts, która jest płatna, tutaj mikropłatności teoretycznie powrócą zdecydowanie szybciej. W końcu darmowa produkcja musi się z czegoś utrzymywać. Miejmy jednak nadzieję, że deweloperzy przemyślą całość i szybko wprowadzą odpowiednie poprawki.

Ze swojej strony powiem tak - przyszło nam żyć grać w smutnych czasach, skoro skrzynki z łupami oraz RNG są sposobem na rozwój konta/postaci.


12 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube