Pokemon GO wprowadza questy – w ten sposób złapiemy Mew!

Niantic dalej walczy o graczy Pokemon GO. Dawno nie było większej nowości (nie licząc systemu pogody czy rajdów), ale nadchodzące atrakcje budzą zainteresowanie. Okazuje się bowiem, że już niedługo otrzymamy misje jak w grach MMORPG.

Od 30 marca możemy spodziewać się codziennych questów w Pokemon GO. Za ich wykonywanie będziemy otrzymywali specjalne nagrody. Jedną z nich będzie możliwość złapania kieszonkowego stworka, który jest niedostępny  - Mew!

Zadania dzielić się mają na dwa typy: Field Research (terenowe) oraz Special Research. Pierwsze otrzymujemy po zakręceniu PokeStopem i zazwyczaj polegają na łapaniu danych stworków, czy braniu udziału w walkach. Z kolei drugi typ ma być zdecydowanie bardziej skomplikowany. Specjalne misje otrzymamy bezpośrednio od profesora Willowa.

Co ciekawe, nie będzie ograniczenia co do ilości wykonywanych zadań danego dnia. Możemy zatem cieszyć się ładną pogodą (dzisiaj w Sosnowcu leje, hurra…) i robić kilka questów. Te dzielą się również na poziomy trudności – czym ciężej, tym lepsze nagrody.

Wykonywanie zadań zapewnia również stemple. Po zebraniu siedmiu stempli otrzymamy nagrodę specjalną. Mowa tutaj o możliwości spotkania legendarnego lub mitycznego pokemona. O ile jednak nie ma ograniczenia co do ilości wykonywanych misji, tak dziennie możemy zgarnąć tylko jeden stempel. Oznacza to, że na gracza przypada tylko jedna nagroda specjalna na tydzień.

Jest to o tyle ciekawe, że ta nagroda specjalna sugeruje możliwość złapania unikalnego, kieszonkowego stworka, który do tej pory dostępny był jedynie za pośrednictwem rajdu. Zdecydowanie urozmaici to zabawę oraz pomoże graczom na wsi, czy poza obleganymi rejonami. W ogóle, ktoś z Was jeszcze grywa w Pokemon GO?