Pokemonowy MMO podbił Kickstartera. Jest nadzieja na dobrą grę...

TemTem nie tylko na naszym portalu wywołał spore zamieszanie. To samo dotyczy Kickstartera. 

Twórcy gry mieli nadzieję uzbierać 70 tys. dolarów, które pomogłyby w dokończeniu produkcji. Tymczasem uzbierali już… ponad pół miliona dolarów (TemTem oficjalnie wsparło 11 tys. osób!!!), co można chyba uznać za ogromny sukces. 

Kwota już się raczej nie zmieni, bo zbiórka oficjalnie kończy się dziś wieczorem. 

To chyba najlepiej pokazuje, jak bardzo brakuje na rynku sieciówek jakiegoś Pokemonowego MMORPG z prawdziwego zdarzenia. Przez 25 lat, a na tyle szacowany jest nasz gatunek, nie dostaliśmy takiej gry. 

Pojawiły się co prawda jakieś imitacje typu PokeMMO, Pokemon Blaze Online czy PokeWars, ale sami wiecie, że fani oczekują gry w stylu Elder Scrolls Online, World of Warcraft czy już nawet Bless, gdzie mielibyśmy otwarty świat, grafikę 3D, a do tego system walki oparty na łapaniu i trenowaniu stworków. Swego czasu kimś takim miała być Peria Chronicles, ale zaginęła w akcji i tak naprawdę nie wiadomo, kiedy powróci (plotki mówią o przełomie roku). 

Fajnie jednak, że pojawił się ktoś w zastępstwie. Czyli TemTem. Na premierę będziemy musieli jednak poczekać. Szczególnie że producenci obiecali mnóstwo nowego contentu (mounty, kluby, dodatkowe tryby i wewnętrzne turnieje) i raczej będą musieli dotrzymać słowa.