Polacy trzęsą Tibią. Większość graczy z 1000 lvl to nasi rodacy

W ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami historycznego momentu w Tibii. Została przekroczona bariera stu osób, które osiągnęły 1000 lvl lub wyższy. 

Robi wrażenie, prawda? 

Jeszcze pięć lat temu nikt nie zdawał sobie sprawę, że coś takiego jest możliwe. Baa, nawet dwa lata temu, kiedy „Kharsek” wbijał pierwszy tysiąc na świecie, nie sądziliśmy, że w tak szybkim tempie zaroi się w tibijskim świecie od takiej liczby maniaków. 

A jednak… Kolejni gracze osiągali 1000 lvl i wkraczali do elitarnego grona najlepszych z najlepszych. 

Całe to wydarzenie jest dla nas szczególnie miłe, bo większość tych „najlepszych z najlepszych” to… nasi rodacy. Już po samych swojsko brzmiących nickach można wskazać 20 osób z Polski. Jednak po głębszej analizie (profil konta, gildia, opis itd.) dojdziemy do wniosku, że jest ich trochę więcej. Ponad 30… Resztę stanowią Brazylijczycy (między 20 a 30), Meksykanie (między 10 a 20), są też Szwedzi, Kanadyjczycy i osoby o niewiadomych pochodzeniu.  

Co prawda TOP1 wciąż okupuje kolega z Ameryki Południowej, ale „Bobeek” zbliża się do niego z każdym dniem. Różnica to już tylko 12 poziomów doświadczenia… Jego wirtualna żona („Goraca” - TOP3) też ostro expuje.

No cóż, od zawsze było wiadomo, że Polacy odgrywają w Tibii kolosalną rolę, ale teraz jest to szczególnie widoczne.