"Polak oszukiwał, to ja jestem najlepszy". Po 16 latach wbił 200 lvl na lokacji startowej Tibii
Wielkie gratulacje dla “Dark Gladir” z serwera Peloria – drugiego gracza w historii Tibii, który osiągnął 200 level na Rookgaadzie.
Rookgaard to lokacja startowa, której nie można w żaden sposób ominąć. Każda osoba wkraczająca do świata Tibii, musi przejść przez ten etap. Zazwyczaj jest to przygoda trwająca od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Po osiągnięciu 8 lvl rozmawiamy z NPC, wybieramy profesję i przenosimy się do main’a, czyli pełnoprawnego świata Tibii.
Pozostając na Rookgaardzie i stając się tzw. “Rookstayerem”, skazujemy swoją postać na “bezklasowość”. Ponadto nie mamy dostępu do lepszych przedmiotów i potworków. Zostaje nam bicie Pająków, Wilków, Węży i Minotaurów – czyli najsłabszych mobków, które dają kilka, kilkanaście, maksymalnie kilkadziesiąt punktów doświadczenia.
Z kolei na 200 lvl pwymagane jest 129 milionów expa, więc sami widzicie, ile potrzeba samozaparcia i czasu, aby zdobyć taki poziom.
Postać “Dark Gladir” została stworzona w 2005 roku, więc właściciel konta poświęcił szesnaście lat, aby dokonać tej rzeczy.
Mimo że “Dark Gladir” jest drugą osobą, której udało się osiągnąć 200 lvl na Rookgaadzie, to sam bohater uznaje się za moralnego zwycięzcę tego wyścigu.
A to dlatego, że “Dark Gladir” od dawna poddaje w wątpliwość osiągnięcie Polaka (“Leaver” – 242 lvl), który jego zdaniem przez bardzo długi czas korzystał z pomocy bota i dlatego nie powinien być zaliczany do rankingu.
Cytat: "Leaver to boter (wszyscy to wiedzą), którego jedynym osiągnięciem jest to, że nigdy nie został złapany".
Nie znamy prawdy, ale wiemy, że nasz rodak nigdy nie został zbanowany (ani w żaden sposób naznaczony przez CipSoft), więc póki co nie mamy powodu deprecjonować jego TOP1. Liczą się fakty.