Polski gracz to osoba dorosła, ze stałą pracą i średnim wykształceniem...
Według stereotypowego myślenia, (polski) gracz komputerowy to jakiś aspołeczny nastolatek, z trądzikiem, nadwagą i impulsywną osobowością, który co jakiś czas rzuca w matkę krzesłem (głośna historia z Tibii).
Prawda jest jednak zupełnie inna.
Potwierdza to także Polish Gamers Research 2022 – badanie przeprowadzone przez Polish Gamers Observatory oraz Krakowski Park Technologiczny, w którym przepytano 2000 internautów i na tej podstawie otrzymano ciekawe wyniki.
Najważniejsze wnioski:
- Płeć polskich graczy rozkłada się mniej więcej po połowie
- 53% to mężczyźni, 47% to kobiety
- Większość polskich graczy to osoby dorosłe
- Prawie 2/3 nich posiada stałą pracę
- Większość polskich graczy posiada również średnie lub wyższe wykształcenie
- Najstarsze osoby (powyżej 45 roku życia) najchętniej sięgają po “browserówki”
- Jednak najpopularniejszą platformą są u nas – i to żadne zaskoczenie – urządzenia mobilne
- 67% ankietowanych “gra w gry” dla relaksu i przyjemności
- Polski gracz może wydać jednorazowo od 50 do 99 złotych (chodzi o mikrotransakcje)
Warto też dodać, że spadek graczy w Polsce (z 76% w 2020 roku do 67% teraz) jest spowodowany… wojną na Ukrainie. Badanie było jednak przeprowadzane w marcu – tuż po inwazji – więc wtedy rzeczywiście sporo osób mogło być zajęta śledzeniem informacji zza wschodniej granicy, a nie beztroską zabawą w gry.
No dobra, a jak te wszystkie dane mają się do MMORPG? Trudno powiedzieć.
Liczba kobiet w MMO cały czas rośnie, ale nie można powiedzieć, że jest ich aż 47%. Prawda, większość fanów MMO to dorosłe zatrudnione osoby, ale wciąż znajdziemy takie sfery naszego gatunku, gdzie rządzą nastolatkowie.
To samo z mikrotransakcjami. Ten temat przestał być już tematem tabu, jednak nadal mamy opory, aby płacić realne pieniądze w grach Free-To-Play. Co innego, gdy chodzi o zakup gry B2P lub abonament.
A czy wy zauważyliście poprawę a może spadek jakości “polskiego gracza” w MMORPG?