Porzućcie wszelką nadzieję. Dungeon Striker raczej nigdy nie dotrze do Europy

Mówią, że nadzieja umiera ostatnia i tak właśnie się chyba stało.
Dungeon Striker zostnie zamknięty w Azji 1 lutego 2016 roku... już drugi raz, bo pierwszy "closed" miał miejsce kilkanaście miesięcy temu przed zmianą wydawcy. A to niestety już chyba definitywnie przekreśla jego szanse na zachodnią-anglojęzyczną wersję, na którą czekamy przecież od paru dobrych lat. Bo szczerze wątpię, aby którykolwiek z naszych wydawców (no może poza Webzenem) zdecydował się zająć grą bez przyszłości i contentu.
Jeśli znacie koreański, to TUTAJ macie potwierdzenie. Szkoda, cholera szkoda. Bo grałem na krzaczkowatej wersji i nie żałowałem ani minuty. Kreskówkowy, stylowy hack’n’slash MMORPG, który – moim zdaniem – jest dużo lepszy od Deviliana czy ELOA Online.