Project Z – nowy wysokobudżetowy MMORPG, który czerpie inspirację z FFXIV i WoW-a!
Oczywiście pochodzący z Chin, bo tylko Chińczycy (albo raczej wielkie chińskie korporacje) mają na tyle pieniędzy, żeby wydawać po kilka „dużych” MMORPG-ów na miesiąc.
Najważniejsza informacja jest jednak taka, że Project Z… to w 100% pecetowy MMORPG. Chyba nie znieślibyśmy kolejnego (m)mobilniaka. NCSoft zapowiedział wczoraj wystarczająco wiele tytułów na urządzenia przenośne.
W porównaniu do innych azjatyckich MMORPG Project Z prezentuje się jednak bardzo skromnie. To akurat dobrze. Podobno znajdziemy tutaj wiele inspiracji z Final Fantasy XIV, Guild Wars 2 czy nawet World of Warcraft. Mnie osobiście przypomina to nowocześniejszą wersję War of the Immortals lub - to już bardziej hardkorowe porownanie - kopię Lost Ark Online.
Mamy pół-otwarty świat, mamy (udawaną) Świętą Trójcę, mamy walkę point'n'click, mamy World Bossy, mamy klasyczny system rozwoju postaci.
Obecnie trwa tam Closed Beta. Open Beta jest spodziewana na przełom roku, a potem… kto wie, może jakiś europejski wydawca zainteresuje się Project Z i sprowadzi go na Stary Kontynent. Byłaby to miła odmiana po tych wszystkich „action MMORPG-ach”.