PUBG a służba wojskowa – ciekawy wyrok sądu w Korei Południowej

W Polsce nie ma już obowiązkowej służby wojskowej, ale Korea Południowa to zupełnie inna para kaloszy. Tam obowiązuje ustawa o służbie wojskowej, która nakłada na wszystkich pełnosprawnych mężczyzn w wieku od 18 do 35 lat obowiązkowy pobór na 18 miesięcy. Osobom łamiącym prawo grozi zaś kara więzienia. Oczywiście są wyjątki! Służby można odmówić np. ze względu na przekonania, co ONZ interpretuje jako „prawo do odmowy odbycia służby wojskowej ze względu na wolność myśli, sumienie i/lub religię”.

Po co ten wstęp? Jeden pan z Korei Południowej odmówił służby wojskowej ze względu na swoje przekonania. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie był nałogowym graczem PUBG. I z tego powodu koreański Sąd Najwyższy orzekł, że rzeczony mężczyzna złamał prawo – nie może odmawiać obowiązku, powołując się na przekonania, gdy z radością strzela w grze komputerowej.

Zarzuty naruszenia prawa postawiono mu w listopadzie 2018 roku. Oskarżony przed sądem argumentował jednak, że osobiście sprzeciwia się wojnie i przemocy. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który dopiero niedawno podtrzymał orzeczenie sądu niższej instancji. Uznano, że czerpanie przez mężczyznę przyjemności z PUBG stoi w sprzeczności z jego poglądami, według których jest przeciwny przemocy.

„Gra wideo różni się od rzeczywistości. Jednak fakt, że oskarżony – który twierdzi, że rezygnuje ze służby wojskowej ze względu na swoje przekonania sprzeciwiające się przemocy i wojnie – lubi takie zabawy, stawia pod znakiem zapytania, czy jego sprzeciw sumienia jest autentyczny. Oskarżony nie włożył żadnego wysiłku w szerzenie lub urzeczywistnianie tego, co według niego jest jego przekonaniami ideologicznymi np. praca w organizacji pozarządowej związanej ze sprzeciwem wobec przemocy, wojną lub pokojem” - orzekł Sąd Najwyższy.

Efekt? Mężczyzna będzie teraz siedział w więzieniu rok i sześć miesięcy. A wszystko „z powodu PUBG”! No, nie do końca, ponieważ sąd przytoczył również inne czynniki. Niemniej bycie namiętnym graczem tego tytułu było podobno ważnym argumentem w sprawie. Warto przy tym zaznaczyć, że karę otrzymał nie za to, że grał w PUBG, tylko swoją postawą nie udowadniał ideologii o sprzeciwie wobec przemocy i wojnie. Więcej szczegółów tutaj.