PUBG podbija konsolę Microsoftu – dostaniecie go za darmo przy kupnie Xbox One X

Blaszaki podbite? Check.

Steam opanowany? Check.

Xbox One zgarnięty? Check.

PlayerUnknown’s Battlegrounds brakuje już tylko PlayStation 4 w kolekcji. Nie żartuję, na konsoli Microsoftu PUBG sprzedaje się jak szalony. W ciągu pierwszych 48 godzin, tego Early Accessowego Battle Royale nabyło ponad milion osób.

Microsoft aktualnie posiada wyłączność na PlayerUnknown’s Battlegrounds na Xbox One. Niemniej ptaszki głośno ćwierkają, że tegoroczny hit prędzej czy później pojawi się również u Sony na PlayStation 4.

Żeby jeszcze podkręcić atmosferę, ogłoszono specjalną promocję. Do każdego zakupionego egzemplarza Xbox One X dorzucona zostanie kopia PUBG. Akcja dotyczy jedynie wybranych regionów i rozpoczęła się 17 grudnia, a potrwa do 31 grudnia. Uprzedzam jedynie, że najnowsze doniesienia mówią, że PlayerUnknown’s Battlegrounds na ten moment nie działa najlepiej na Xbox One. Mowa tutaj o dużych spadkach w FPS-ach, które okazjonalnie bywają stabilne, ale na poziomie 10-20.

Ogromna popularność PUBG-a sprawiła, że na rynku pojawiło się wiele tytułów, które chcą skorzystać z szału na Battle Royale, ale nie wprowadzają niczego od siebie do gatunku. Są to zwykłe kopie, korzystające z osiągnięć innych. Nie dziwne zatem, że Brendan „PlayerUnknown” Greene (twórca gry) chciałby, aby deweloperzy przestali od nich kopiować. Zamiast tego pragnąłby, aby wszyscy przyczynili się do rozwoju gatunku oraz modyfikowali go. Taka zdrowa konkurencja zrobiłaby wszystkim dobrze. Kolejne klony przecież niczego nie wnoszą.

Twórca tegorocznego hitu nawołuje, aby rynek lepiej dbał o bezpieczeństwo swoich IP (intellectual property). Według niego, mamy czasy w których ktoś z większym budżetem wystarczy, że skradnie pomysł małego studia i stworzy „własną” grę, a nikt i tak nie zwróci na to uwagi…