Rainbow Six Siege również chwali się banami – ponad 90 000 w samym 2020 roku!

Wczoraj pisałem Wam o fali banów, która przelała się przez Call of Duty Warzone. Dzisiaj podobną rzeczą chwali się Ubisoft, deklarując, że ich Rainbow Six Siege to również bezpieczna, sieciowa strzelanka.

Deweloperzy podają, że do końca roku 2020 przeprowadzili aż o 44,73% więcej banów niż w roku poprzednim. Ważnym czynnikiem było tu ulepszone wykrywanie, szczegółowe raportowanie i udostępnianie danych z BattlEye. Cały czas zachowują maksymalną czujność, do czego zmusza ich ciągle rosnąca liczba użytkowników i rosnąca dostępność różnych metod oszukiwania i liczba oszustw.

W sierpniu w oparciu o dane graczy Ubisoft zaczął stosować nową karę za oszukiwanie. Ten nowy model wykrywania danych został zastosowany przy zbanowaniu 4500 graczy pomiędzy sierpniem a grudniem. Jeśli dodać tę liczbę do reszty kar za oszukiwanie, to otrzymamy wzrost banów za oszustwa w wysokości 52,69%.

„Za każdym razem, gdy gdzieś „wzmocnimy ścianę”, twórcy oprogramowania do oszukiwania starają się włamać do „innego pokoju”. W żaden sposób nie zniechęca nas to jednak w naszej walce o oczyszczenie gry z tak wielu oszustów, jak tylko się da. Dokładamy wszelkich starań, by Siege było grą bezpieczną i sprawiedliwą dla wszystkich.”

W sumie w roku 2020 zbanowano ponad 90 tysięcy kont w Rainbow Six Siege. Ubisoft zdaje sobie jednak sprawę, że jakich zabezpieczeń by nie wprowadzili, znajdą się i tak tacy, którzy je obejdą. Niemniej nie zamierzają poprzestawać na tym co jest i w 2021 wprowadzą kolejne systemy, by aktywnie reagować na to, co się dzieje w ich grze.