Ravendawn Online chce być lepszą Tibią. Darmowy MMORPG tworzony od trzech lat
Ravendawn Online nie będzie kolejną kopią Tibii. Tak przynajmniej zapewniają twórcy gry.
"Tworzymy grę bez crowdfundingu, bez Kickstartera, bez udziałowców, bez wydawców. Chcemy mieć pewność, że obrany przez nas kierunek nie zostanie zmieniony przez kogoś z zewnątrz.
Naszym celem jest oddanie hołdu stylowi graficznemu Tibii, przy jednoczesnym zachowaniu naszego własnego, nowoczesnego stylu.
Revendawn Online drastycznie różni się od Tibii czy jakiegokolwiek projektu podobnego do Tibii".
Podobno mamy otrzymać ogromny otwarty świat (“pośród gęstego lasu, piaszczystych wybrzeży oceanu, a nawet szczytów gór”) ze zmiennym środowiskiem (“Rozległe miasta będą wznosić się i upadać, domy i zamki będą rosnąć i popadać w ruinę, a majątki będą zdobywane i tracone”) oraz możliwością wybudowania własnego domku i farmy.
Do tego:
- globalny system handlu z ekonomią trzymaną w rękach graczy
- transport towarów/surowców (inni gracze mogą zaatakować nasze konwoje)
- rozbudowane rzemiosło
- zaawansowany Fishing System
- Bezklasowy system z archetypami, który możemy rozwijać na kilkadziesiąt sposobów
- Konsekwencje wyborów. Nasze decyzje będą wpływać na naszą reputację (będą istnieć trzy rodzaje reputacji: Porządek, Przestępczość lub Najemnictwo)
- Trzy rodzaje wyposażenia przypisane do magii (Czerwona Magia, Czarna Magia, Niebieska Magia)
- System polityczny
- Masowe bitwy PvP
- Model Free-To-Play
Brzmi trochę jak Albion Online, co jest chyba dobrym znakiem.
Produkcja Ravendawn Online trwa już trzy lata, ale prace powolutku dobiegają końca. Jeszcze w tym roku ma wystartować Wewnętrzna Alfa. Potem doczekamy się normalnej Alfy (Q1 2021), Closed Bety (Q2 2021) oraz globalnej premiery zaplanowanej na trzeci kwartał następnego roku.
Oficjalna strona gry jest dostępna w 100% po polsku, więc istnieje duża szansa, że Ravendawn Online dostanie rodzimą wersję językową. Tibia jest u nas mega popularna, więc i Ravendawn Online powinien się przyjąć.
Nie mamy jeszcze trailera, ale mamy pierwsze screenshoty. Rzeczywiście przypominają Tibię, ale jakby na sterydach.