Rocket League ma 34 miliony graczy!
Rocket League jest przykładem produkcji, której nie jest potrzebny ogromny budżet, czy wielka kampania marketingowa. Czasem wystarczy pomysł, a w tym przypadku jak widać, był zdecydowanie trafiony. Połączenie piłki nożnej i samochodów sprawiło, że w ciągu dwóch lat (od lipca 2015 roku) Rocket League zgromadziło łącznie 34 miliony graczy na wszystkich platformach. Przypominam, że wspomniany tytuł dostępny jest w modelu buy-to-play.
Deweloperzy jednak nie zamierzają osiąść na laurach. Chcą być pewni, że Rocket League jest miejscem bezpiecznym do grania, nietoksycznym i pozbawionym wrogości. Zwłaszcza teraz, gdy społeczność produkcji jest tak ogromna. Z tego powodu wprowadzają nowy system zgłaszania „niegrzecznych” graczy.
„As our community grows larger still, so too does the need to ensure that Rocket League is a consistently-safe, harassment-free place where players of all ages and backgrounds can come together and execute the sweetest of aerial goals and backflip saves.”
System zgłaszania zostanie zaktualizowany o nową, zautomatyzowaną opcję. Ma ona analizować zgłoszenia w oparciu o występowanie w nich konkretnych słów. Jeśli dany gracz używał wulgarnego słownictwa i przykładowo obrażał kogoś na tle rasowym, system zafunduje mu bana. Oczywiście, najpierw w zgłoszeniu musi pojawić się zabronione słowo, które uruchomi system. Na start program ma zawierać 20 słów (wraz z ich odmianami), ale bądźcie spokojni – deweloperzy zapewniają, że baza będzie rozwijania i wzbogacana o różne języki. Całość nie zostanie upubliczniona, by nikt nie nadużywał nowego systemu.
Karą początkową ma być 24-godzinny ban, następnie 72-godzinne zawieszenie konta, dalej tygodniowy, a na samym końcu drabinki permanentny ban. Skąd taki pomysł? Z tysięcy zgłoszeń dziennie, podobno najpopularniejsze w Rocket League okazują się te związane z agresywnym słownictwem. Co o tym sądzicie?