Ruscy najechali na Path of Exile... i nic się nie stało
Na czacie gry wciaż rozmawia się po angielsku.
Nikt nie spamuje „cyka blyat”.
Na serwerach nadal panuje spokój.
Procent hackerów też jakoś szczególnie nie wzrósł.
Można więc powiedzieć, że wczorajszy najazd dziesiątek tysięcy Rosjan na globalną wersję Path of Exile (z powodu zamknięcia Gareny PoE) odbył się praktycznie bez echa. I dobrze, bo wcześniejsze „czarne scenariusze” zapowiadały totalną apokalipsę, włącznie z zniszczeniem świetnej prosperującej społeczności graczy. Rosjanie dostali jednak swój język, swój realm, swój trade-channel, więc zarówno oni, jak i my nie mamy powodu, żeby wchodzić sobie wzajemnie w drogę. Mam rację?
Czyli nie musicie się już martwić RUskimi, tylko cierpliwie odliczać godziny do dodatku Atlas of Worlds. Ten nadejdzie w piątek o 22:00 czasu polskiego.
Na koniec zagadka - jak poznać Rosjanina w Path of Exile? Widząc obok niego takiego peta (był dostępny wyłącznie w wersji RU).