Rust wbija szpilkę w ARK: Survival Evolved
Czytaliście komunikat o zakończeniu Early Access w Rust? A zwróciliście uwagę na pewien fragment, w którym sposób oczywisty (oczywisty dla nas) nawiązuje do ubiegłorocznej afery z pewną survivalową grą?
Chyba wiecie, o kim mowa.
Jaka gra kosztowała 20 euro, a potem – po opuszczeniu Early Access – cena poszybowała nagle do 70 60 euro? Wiadomo, ARK: Survival Evolved. Właśnie o tym tytule wspomnieli twórcy Rusta, delikatnie wbijając szpilkę w swoich konkurentów, którzy medialnie strzelili sobie w stopę.
Co prawda Rust też zwiększy swoją wartość (z 20 do 35 dolarów), ale przynajmniej taką informację dostajemy odpowiednio wcześnie. Nie to, co Panowie od ARK-a, którzy po prostu podwyższyli cenę, zaskakując całą swoją społeczność i narażając się na hejting.
Rust vs ARK 2-0. Chodzi nie tylko o cenę, ale również pewną uczciwość w stosunku do swoich fanów.
Mimo wszystko radzimy zakupić Rusta teraz, kiedy kosztuje jeszcze kilkadziesiąt złotych. Potem możecie już nie znaleźć takich ofert.